|
|
Essaouira z cudowną plażą to znany ośrodek windsurfingu, promujący się jako "wietrzne miasto". Istotnie, wiatr znad Atlantyku może być bardzo silny, co jest dobrą wiadomością dla surfingowców, ale złą dla plażowiczów.
Masywne fortyfikacje starówki, mieszanina architektury wojskowej Portugalczyków, Francuzów i Berberów, czynią miasto niezwykle tajemniczym. Uroczą atmosferę tworzą wąskie uliczki, pobielone domy z niebieskimi drzwiami, ciche place, miłe kafejki oraz maleńkie warsztaty, gdzie wśród tui pracują rzemieślnicy.
W zacisznym, obwarowanym porcie na południowy zachód od medyny jest gwarno jak w ulu: na molo rybacy zarzucają sieci, wyładowują połów, buduje się tradycyjne, drewniane łodzie, a świeżo złowione ryby skwierczą na rusztach. Île de Mogador, po południowo-zachodniej stronie zatoki, słynie z sokołów Eleonory, które latem tam składają jaja.
Feniccy żeglarze już wVII w. p.n.e. odkryli tę część marokańskiego wybrzeża. Utrzymuje się, że Kartagińczycy i Rzymianie podążyli ich śladem. Świadczy o tym nazwa małych wysp (Îles Purpuraires – Wyspy Purpurowe), wdaw nych czasach znanych z licznie występującej odmiany mięczaków, których wydzieliny używano do produkcji purpurowego barwnika.
Portugalczycy utworzyli tu pod koniec XV w. przyczółek handlowy i wojskowy, który nazwali Mogador. Gdy utracili go w1541 r., port zaczął się chylić ku upadkowi. Większość budowli jest rezultatem osobliwego eksperymentu. W 1765 r. sułtan Sidi Mohammed ben Abdallah zatrudnił francuskiego architekta, Théodore Cornuta, by zaprojektował miasto odpowiednie dla handlu międzynarodowego. Znane odtąd jako As-Sawira, stanowiło most handlowy łączący Timbuktu z Europą aż do czasu ustanowienia protektoratu francuskiego w1912 r., kiedy zostało przemianowane na Mogador i straciło znaczenie. Wraz z uzyskaniem niepodległości w1956 r. ponownie stało się As-Sawirą.
As-Sawira jest dość zwartym, otoczonym murem miastem, podzielonym na mellah, medynę i kazbę, gdzie skupia się większość hoteli, restauracji, kawiarni, banków i sklepów. Dworzec autobusowy i postój grands taxis jest oddalony o mniej więcej kilometr na północny wschód od centrum.
Plaża ciągnie się przez 10 km aż do piaszczystych wydm przylądka Sim. W jej górnej części często są rozgrywane mecze piłki nożnej lub koszykówki. Po drodze, bardziej na południe, za rzeką Ksar widać ruiny fortecy i pawilonu, częściowo zasypane piaskiem.
Na plaży wieją silne wiatry, a w morzu powstają prądy, ale miejsce doskonale się nadaje do uprawiania windsurfingu. Nie należy wybierać się na samotne spacery, gdyż zdarzają się napady.
|
|
|
|
|
|
|
|